Umarłych wieczność dotąd trwa
Dokąd pamięcią im się płaci.
W.Szymborska
Listopad – miesiąc pamięci tych, którzy odeszli, a po których zostały mogiły, cmentarze.
4 listopada na szlaku rowerowym do Słupcy postanowiliśmy odwiedzić cmentarze różnych wyznań. Pierwszym cmentarzem, przy którym zatrzymaliśmy się, był cmentarz katolicki w Węgierkach należący do parafii p.w Najświętszego Serca Pana Jezusa.
Kolejnym cmentarzem był jeniecki cmentarz między Strzałkowem a Słupcą, jedyna pozostałość po obozie jenieckim z okresu I wojny światowej i wojny polsko – bolszewickiej. Cmentarz jest ogrodzony, uporządkowany. Na środku cmentarza stoi obelisk z krzyżem prawosławnym upamiętniający zmarłych jeńców różnych narodowości.
W Słupcy z pomocą koleżanki Lidki dotarliśmy do miejsca dawnego cmentarza prawosławnego. Symboliczny głaz z tablicą informacyjną i krzyż prawosławny przypominają, że kiedyś tu chowano prawosławną ludność rosyjską, przybyłą na ziemie słupeckie w XIX wieku, kiedy to Słupca znalazła się w Królestwie Polskim, zależnym od Rosji.
Teren dawnego cmentarza żydowskiego znajduje się na terenie lasku miejskiego, jego lokalizację upamiętnia głaz z tablicą informacyjną.
W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się w Gonicach, w miejscu dawnego cmentarza ewangelickiego. Obelisk z tablicą informacyjną oraz krzyż i potłuczone fragmenty ocalałych nagrobków upamiętniają miejsce pochówku ludzi narodowości niemieckiej.
Do Wrześni wróciliśmy o godz. 1515 bardzo zadowoleni. Cieszy nas fakt, że miejsca po byłych cmentarzach są uporządkowane, stoją tablice informacyjne i obeliski z tablicami pamiątkowymi. W rajdzie uczestniczyło 11 osób.
Trasa rajdu: 60 km
Września → Węgierki → Gonice → Chwałkowice → Staw → Wólka → Strzałkowo → Słupca → Gonice → Węgierki → Gutowo Wielkie → Września.
Tekst i zdjęcia : Maria Stępniak
Musisz się zalogować aby dodać komentarz.