„Z historią w tle..” (s. historia sztuki i regionalna) – 3.04.2024 r.

Grupa 35 osób naszych słuchaczy udała się na wycieczkę do Gniezna na zwiedzanie kościoła i wysłuchania historii niezwykłej budowli z XIV wieku.  

Zakon bożogrobców założony został w 1099 r. przez Gotfryda z Bouillon, jednego z przywódców pierwszej wyprawy krzyżowej i Obrońcy Grobu Świętego. Do Polski bożogrobców sprowadził w 1163 r. małopolski krzyżowiec Jaksa z rodu Gryfitów. Ufundował dla zakonu klasztor w Miechowie, stąd w naszym kraju nazwa miechowici, którą używa się na równi z bożogrobcami. To właśnie oni wprowadzili zwyczaj budowania grobu Chrystusa w Wielki Piątek. Z Miechowa rycerze w 1179 r. przybyli do Gniezna.

Podobnie jak katedra gnieźnieńska, kościół bożogrobców noszący wezwanie św. Jana Chrzciciela zaczęto budować w pierwszej połowie XIV w. Świątynia zajmuje szczególne miejsce w dziejach sztuki polskiego średniowiecza, a to właśnie za sprawą polichromii znajdujących się w prezbiterium. Zatynkowane podczas jej przebudowy na przełomie XVII i XVIII stulecia, ujrzały ponownie światło dzienne na początku XX w., kiedy odsłonięto je podczas prowadzonych w kościele prac konserwatorskich. Przetrwały w niezmienionej formie i należą do najstarszych tego typu przedstawień w Wielkopolsce. Zróżnicowany program ikonograficzny malowideł opiera się na przeplatających się z sobą motywach ze Starego i Nowego Testamentu, ze szczególnym zaakcentowaniem wątków Chrystusa, Maryi i św. Jana Chrzciciela. Odnajdziemy tam również króla Dawida z harfą, taniec Salome, św. Agnieszkę, św. Barbarę, św. Dorotę św. Krzysztofa oraz św. Augustyna, którego regułę bożogrobcy przyjęli u zarania swojego zakonu. Zachowały się także przedstawienia klęczących zakonników, tarcze z ich godłami, a na sklepieniu osiemnaście głów proroków i patriarchów. Postaci widniejące na ścianach gnieźnieńskiego kościoła bożogrobców namalowane są wyraźną, konturową kreską, która wyznacza ich kształt i stanowi obrys płaszczyzn wypełnionych kolorem. Cała tę historię przekazał nam ks. dr Jarosław Bogacz, cała grupa uczestniczyła we mszy św. Było to niezwykle ciekawe spotkanie.

Opracowała: Bogumiła Łyskawa